Góry, natura, świeże powietrze, odpoczynek i relaks. Te właśnie cechy powinien posiadać każdy z moich planowanych wyjazdów, dłuższych, ale również na weekend. Śmiało mogę stwierdzić, że nic więcej do szczęściach nie jest mi potrzebne. Pewnego dnia z najbliższymi koleżankami zadecydowałyśmy, że zrobimy sobie babski wyjazd. W końcu nie na samej opiece nad dziećmi i gotowaniu obiadów dla męża się składa nasze życie. Zawsze tylko praca, dom, dzieci, oczywiście jest to dla nas wręcz najważniejsze, ale postanowiłyśmy zrobić sobie chwile wytchnienia, stwierdziłyśmy, że nasi mężowie doskonale poradzą sobie z zaistniała sytuacją. W końcu tylko trzy dni nas nie będzie. Zastanawiałyśmy, od czego zacząć, jak wybrać odpowiednie miejsce. Każda rzucała pomysłami narobiło się ich tak wiele, że nie wiedziałyśmy, co wybrać. Aż nareszcie wpadłyśmy na pomysł by w miarę możliwości pogodzić je wszystkie ze sobą. Zastanawiacie się, co z tego wyszło? Otóż zadecydowałyśmy, że wy7jedziemy sobie na te kilka dni do hotelu spa w górach. Dzięki temu połączyłyśmy wszystkie rzeczy, które na takiej wycieczce były nam potrzebne. Czyli zarówno spędzimy czas aktywnie chodząc po górach, napawając się pięknem przyrody, ale również oddamy się równym zabiegom relaksującym i upiększającym nasza urodę. Wyjazd okazał się najlepszą rzeczą, jakiej właśnie potrzebowałyśmy. Po powrocie czułyśmy się piękniejsze, bardziej pewne siebie, zadowolone, że zrobiłyśmy coś tylko dla siebie, a co najistotniejsze to nabrałyśmy nowych sił na kolejne kilka miesięcy. Nabrałyśmy dystansu do pewnych spraw, w końcu zdałyśmy sobie sprawę, że mężowie jakoś sobie bez nas poradzą i nie możemy barć na siebie aż tylu obowiązków, każdy zasługuje na chwile relaksu i odpoczynku. Polecam wszystkim od czasu do czasu oderwanie się od rzeczywistości i udanie się do hotelu spa w górach.
